Pod moim balkonem rosną piękne drzewa
Ja je codziennie okiem swym podlewam
Daję im miłość na pierwsze śniadanie
Radość na obiad, na kolację danie
Co się z podziwu składa i podzięki
Dziękuję wam drzewa za te wasze wdzięki!
Za cudowny widok, który serce me raduje
I za zieloność – jej to zapach czuję
Co wciąż łechce zmysły swą przepiękną wonią
I za listowie, w którym ptaki gonią
Za gałęzie, te co z wiatrem tak tańcują
I za zgrabne liście – co to wszystko czują
Dziękuję, że jesteście, rośniecie wraz ze mną
A swoim widokiem rozjaśniacie ciemność.