Ofiaruję Ci, mój boże
To, co z serca wyjść mi może
To najlepsze, najpiękniejsze
Ofiaruję Tobie wierszem
Przyjm, o panie
Słowa szczere
Uczyń je miłosnym trelem
Który w sercu mym radośnie
Śpiewa wiośnie
Ptaki, krzewy, trawy, drzewa
Podejmują boskie dźwięki
I już Ziemia cała śpiewa
Dzięki, dzięki, wielkie dzięki
Za to słonko, co ogrzewa nas gorąco
Za ten wietrzyk muskający zwiewnie, drżąco
I za deszczyk, zraszający wszystko wokół
I za pokój – w sercach spokój, w myślach pokój
Chwała! Chwała! Ponad światem płynie,
tak rozbrzmiewa pieść miłosna w górze i dolinie