odnalazłam siebie | 80

o

 

Odnalazłam dziś „siebie” – cień na ekranie umysłu
Bez cienia światła nie widać, więc śnie sen swój dzięki zmysłom
Ograniczyłam siebie, by poznać kim nie jestem
By bawić się wszystkim, co robię i być czym tylko zechcę
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­Pragnienia snują historię, to ten jest umysłu mego
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­To sieć swą pajęczą rozciąga, by czynić wciąż coś z niczego
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­Dopóki sen mnie podnieca, bawię się nim jak zabawką
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­Aż w końcu znudzi mnie nieco, odbije się pustą czkawką
I zechce odpocząć wtedy, pobyć już w sobie, w ukryciu
Rozpoznam w tym śnie zabawki, zanurzę się w czystym byciu
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­I zniknie sen „mayą” zwany, który spowszedniał mi nieco
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­Lecz kiedy za nim zatęsknię, to wrócę, by tworzyć co nieco

 

 

Skomentuj