Mówię Ci tak, mój Swami
Zawsze mówię: tak, tak, ukochany,
Nie ma innego słowa, bo w świecie
To ego nie mówi przecie
Tak, tak, zawsze tak, tylko tak
To jest Miłości jedyny znak
To jest Twa pieczęć na moich ustach
Kiedy ma głowa zupełnie pusta
Znikły problemy, przeszkody, lęki
Świat w moich oczach jaśnieje piękny
Wszędzie widzę tylko Twoją postać
Czuję Ciebie, słyszę – tak chcę pozostać
W radości serca rozpoznaję Wolę Twoją
Nią szczęście wszystkich istot
Stała się już moją
Pokój panuje teraz w sercu, głowie
Nigdy nic złego już nie wypowiem
Tworzę swój świat z tkaniny myśli błogich
Tak jest i będzie – niech się stanie ogień
Ducha Świętego, co wygrali stare wzorce
Oparte na lęku, myśli o rozłące
Całe złudzenie mej nieświadomości
Niech spłonie w ogniu Twej wiecznej Miłości!