POKARM | 98

P

 

Zakochałam się w tym wierszu
Co wypłynął z serca głębi
Nim oddycham, płonę, żyję
Wciąż od nowa – chętniej, głębiej
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Wiersz esencją jest co karmi
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Mą świadomość, która rośnie
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ I rozszerza się, rozkwita
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Owocuje wciąż, radośnie
Radość znakiem jest mądrości
W którą miłość się przebrała
By móc śpiewać hymn wdzięczności
Chwała wszystkim…!
Bogu chwała!

 

 

Skomentuj

Autorka: Halina Kwolek