Ego – korzeń | 107

E

 

Kiedy ciągle walczysz z ego
Nic ci nie przyjdzie z tego
Obserwuj bacznie swe lęki
One korzeniem twojej udręki
Tego – zaledwie symptomem choroby
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Jej korzeń w lęki spoczywa mnogi
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Gdy znikną lęki – zniknie też ego
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Więc bać się naprawdę nie ma czego
Cieniem umysłu są wszystkie lęki
One przyczyną każdej udręki
Więc porzuć teraz twe lęki – cienie
A miłość zaraz życie odmieni
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ To czyste niebo – to jesteś ty
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Nie zbieraj śmieci, pozbądź się ich!

 

 

Skomentuj

Autorka: Halina Kwolek