Pamiętaj: słowa są na wagę złota
Więc gdy ci przyjdzie na mowę ochota
Odważ z nich każde miarą dobroci
Niech miłość – prawda język twój złoci
Niech słowa twoje balsamem będą
Gdy nagle w sercu smutki się lęgną
Niech niosą radość i siłę zawsze
Niech w słowach twoich mądrość nie gaśnie
Ale rozkwita i tworzy szczęście
Coraz to częściej, częściej i częściej
Słowa, to ziarna co siejesz wokół
Bacz, by panował w nich zawsze pokój
Który znamieniem jest wszak miłości
Spraw, by na stałe w twym sercu gościł
A wtedy słowa – przejrzyste diamenty
Odsłonią przed tobą niebios firmamenty