Wiersze białe | 125

W

 

Jesteś najczulszą struną
W instrumentarium tego świata
Stworzoną z materii nicości
Twoje drgania docierają w głąb
Otwierają zatrzaśnięte drzwi
Dotykając tajemnicy istnienia
Słychać melodię nadziei

 

****

 

 

Zaczarowana kraina
W której człowiek kocha człowieka
Oaza współczucia
Gdzie znikają cierpienie i ból
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Ukojeniem staje się drugi człowiek
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Lekarstwem – dotyk jego rąk
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­  ­  ­ ­ – spojrzenie
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­    ­ ­ ­ ­ ­ ­   ­ ­ – uśmiech
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­         ­ ­ ­ ­ – słowo

 

 

****

 

Patrzysz z uwagą
Widzisz – cierpienie
Współczujesz
Zapominasz o sobie
Stajesz się Jednym
Uzdrawiasz

 

****

 

Zaczarowana kraina
W której człowiek kocha człowieka
Oaza współczucia
Gdzie znikają – cierpnie i ból
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Ukojeniem staje się drugi człowiekiem
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Lekarstwem – dotyk jego rąk
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ – spojrzenie
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ – uśmiech
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ – słowo

 

****

 

Jedno serce – a biją w nim dwa
Jeden umysł – a myśli w nim twoje i moje
Jedna dusza – a tęskni do drugiej
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Czworo oczu zapatrzonych w siebie
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Oczy, które widzą swoje własne odbicie
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Usta, które czują swój własny smak
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Łzy, które płyną niepotrzebnie
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Bo zapomniały, że nie należą do siebie
Dwoje ludzi, a miłość – JEDNA

 

****

 

Dziękuję Ci, Panie za te strofy cudne
Kocham to zajęcie, nigdy nie jest nudne
Te wiersze zbliżają mnie stale do Ciebie
Sprawiają, że czuję się już teraz w niebie
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ Chcę być tylko z Tobą, wciąż więcej i więcej
­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ ­ By kochać we wszystkim Cię coraz goręcej
By płonąć miłością, aż spłonę w niej cała
I stać się Jednością, tak, tego bym chciała!

 

Skomentuj

Autorka: Halina Kwolek